Momotoro Momotoro
72
BLOG

Co się w sercu kryje cz.2

Momotoro Momotoro Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Ewangelia z dzisiejszego dnia:

 J 14, 15-21
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie.
Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie widział. Ale wy Mnie widzicie; ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.
Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie».


Idę, idę przez życie, to opierając się na lewej, a to na prawej nodze. Zrobiłem wiele kroków w przód, trochę w bok i sporo w tył. Tylko jaka w tym wszystkim jest o prawda mnie? Wiem, co jest nieprawdą, bo widzę ją w tym, co sobie wyobrażam na swój temat. Setki godzin spędziłem nad obrazami tego, jaki jestem, co lubię, co powinienem robić, dokąd swoje życie kierować, dokąd zdążać. I tylko ból, ból i jeszcze raz ból, bo okazywało się, że większość z nich to kłamstwa, negowanie swoich potrzeb, tych części siebie, które wydają się przeszkadzać na drodze do szczęścia, szczęśliwego życia.

A prawda jest też we mnie,  jest w uczuciach, przeżyciach, potrzebach, pragnieniach, w tym co jest dla świata słabe i niepotrzebne. I Ty w tym również jesteś, w tym środku pełnym wątpliwości, radości, smutków i skończoności. Chcesz abym spojrzał na siebie od środka, przez te rzeczywistości, które odczuwam jako kruche i słabe. Żebym spojrzał na to, co ignoruję, odrzucam i przez to w pewnym sensie czy zakresie niszczę siebie. Może dlatego, ze Ty właśnie jesteś autorem tego najbardziej ukrytego, zahukanego i przestraszonego fragmentu siebie, a odrzucając go, odrzucam też Ciebie. Od Ciebie to wszystko pochodzi i stanowi to cześć Ciebie. Może wtedy da się Ciebie zobaczyć, gdy jest się w pełni sobą? A może tak już jest to, że i Ty masz swoją "słabość", "kruchość", "skończoność", bo nią my jesteśmy?

Dzisiaj usłyszałem, że mam łatwość w opisywaniu rzeczywistości duchowej. Dzięki Ci, Boże za ten dar, chcę go dobrze wykorzystać, tak samo jak doświadczenia, które noszę w sobie. Chcę by to, co doświadczyłem i doświadczam było pomocą dla innych ludzi, czy to w życiu tu i teraz, ale i w życiu z Tobą. By być jednością z Tobą, Twoim Synem i Duchem Pocieszycielem:).

Momotoro
O mnie Momotoro

Najcześciej mówią mi Wodek. Nie jest to błąd, że nie napisałem "ł". Trudno inaczej zdrobnić imię Wodzisław:). Urodziłem się kilka dni przed zakończeniem stanu wojennego. Z lat 80' nic szczególnego nie pamiętam, a z 90' szkołę podstawową i kawałek technikum. Dojrzewanie i studia to już poprzednia dekada. Po 10 kwietnia 2010 roku zmieniło się bardzo wiele nie tylko do okoła mnie, ale także i we mnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo